Anula prosi Pawła, aby za trzy rurki z kremem dołożył jej coś z własnej paczki. Paweł dokłada książkę o jodze. Anulę niezwykle zaciekawia joga, tym bardziej, że okazuje się, iż Paweł zna osobiście autora książki - Korolczyka. Prosi go, by po znajomości przyprowadził jogina do cioci. Nadchodzi dzień wizyty Korolczyka. Irena jest bardzo przejęta odwiedzinami. Pełna troski o niepopełnienie faux pas przygotowuje bardzo urozmaicony poczęstunek wegetariański. Korolczyk przychodzi z naręczem goździków. Jego twarz nieskażona uśmiechem krępuje i onieśmiela Irenę i jej siostrzenicę. Niepewność próbują nadrobić gościnnością. Irena częstuje mistrza wegetariańskimi specjałami. Korolczyk jest zdegustowany prymitywną wiedzą tych kobiet o jodze. Zaczyna więc naukę od przedstawienia własnej interpretacji filozofii jogi. Naczelną zasadą według Korolczyka okazuje się umiar. Irena wysyła Pawła po kiełbasę dla mistrza, częstuje go również kieliszkiem czystej, niezbędnej w utrzymaniu przez jogina właściwego metabolizmu. Na polecenie Korolczyka Ania z ciocią ćwiczą "asanasany". Kończy się wizyta jogina. Korolczyk wystawia Irenie rachunek za lekcję. Irena jest zaskoczona sumą podaną przez mistrza. Do domu wraca Henryk. Zastaje swoje kobiety w pozycji świecy. Na drugi dzień Anula oddaje książkę o jodze na makulaturę.
Produkcja: 1965
Premiera TV: 1965
Reżyseria:
Muzyka:
Obsada:
Irena Kamińska
Henryk Kamiński
Zofia Jankowska, matka Pawła
Paweł Jankowski
joga Korolczyk
Anula Góralczyk, siostrzenica Kamińskich
sąsiadka Jaworska; nie występuje w napisach
zbierający suchy chleb dla konia; nie występuje w napisach
i inni.
03.170726
(POL) polski,
- BRAK DODATKOWYCH ILUSTRACJI -
BESTIA!!!!
OdpowiedzUsuńrotflol
ha ha no faktycznie bestia!
UsuńNajlepszy SUV kiedykowliek zrobiony w PRLu! Ha ha ha ha
Co to za reklamy robali, wiewiórek, kiedyś tego nie bylo
OdpowiedzUsuńCo chwila wiewiorka albo tasiemce, a człowiek se chce kurna w spokoju serial miły obejrzec
OdpowiedzUsuń