Kazimierz jest zachwycony matczynymi specjałami. Babcia podbudowana apetytem syna postanawia zorganizować sztab do smażenia konfitur. W skład sztabu wchodzą: Paweł, Zosia, sąsiadka Irena i Anula. Teściowa zarzuca Zosi niepostępowość, Pawłowi zaś udziela dobrych rad na chrapanie ojca. Wieczorem wszyscy padają z nóg, oczywiście oprócz starszej pani. Paweł wypróbowuje babciny sposób na chrapanie ojca - głośno gwiżdże, gdy ten przeszkadza w nocnym czytaniu. Przez gwizdanie Pawła budzi się Zosia i oskarża Kazimierza o zakłócanie ciszy nocnej. Odgłosami nocnymi nie zraża się tylko babcia - postępowo śpi z zatyczkami w uszach. Paweł zapomniał wziąć do szkoły kapcie. Na chodzeniu w skarpetkach przyłapuje go nauczyciel i wzywa do szkoły rodziców. Na drugi dzień Paweł zamiast do szkoły idzie na wagary do Muzeum Narodowego. Do zwiedzania zachęcił go napis: "Uwaga nowość ! Zwiedzanie bez kapci". Na wagarowaniu przyłapuje go babcia. Paweł zwierza się jej z problemów z kapciami. Starsza pani idzie na rozmowę z nauczycielem, gdzie udowadnia, że noszenie kapci jest niezdrowe i wywołuje platfusa. W domu odchodzi wielkie drylowanie i smażenie. Babcia ma dla wszystkich rady. Dla Zosi - używać nowoczesnych środków na niestrawność. Dla Pawła - dla porządku nosić w szkole kapcie, skorzystać z hypnoterapii - nauki przez sen, abonować pisma naukowe. Dla Kazimierza - więcej czytać, najlepiej pozycje z jej spisu lektur, wyjechać do Afryki, nie starzeć się. Gdy konfitury są zrobione, babcia wraca do Ciechanowa.
Produkcja: 1966
Premiera TV: 1966
Reżyseria:
Muzyka:
Obsada:
Irena Kamińska
Zofia Jankowska, matka Pawła
Paweł Jankowski
babcia Pawła
Kazimierz Jankowski, ojciec Pawła
wychowawca Pawła
Anula Góralczyk, siostrzenica Kamińskich
sąsiadka Jaworska; nie występuje w napisach
woźny w Teatrze Wielkim; nie występuje w napisach
zbierający suchy chleb dla konia; nie występuje w napisach
i inni.
04.191215
(POL) polski,
- BRAK DODATKOWYCH ILUSTRACJI -
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz